Czym są mikroprzygody? Nietypowe pomysły na wakacje w domu i regionie
Każdego z nas od czasu do czasu dopada paląca potrzeba oderwania się od rutyny. Z wytęsknieniem odliczamy dni do urlopu. Jednak, kiedy już nadejdzie, nie zawsze możemy pozwolić sobie na to, by wsiąść samolotu i wylądować na egzotycznej wyspie. A gdyby tak zmienić perspektywę? Zamiast przez wiele miesięcy czekać na wymarzone wakacje, wziąć sprawy w swoje ręce i zacząć przeżywać wyjątkowe przygody tuż za progiem własnego domu? Lub w razie potrzeby, oddać się słodkiemu nicnierobieniu i błogiej regeneracji we własnych czterech ścianach? Mikrowyprawy i staycation to dwie ekologiczne alternatywy dla tradycyjnych wakacji, które szturmem zdobywają kolejnych zwolenników. Z naszego artykułu dowiesz się, na czym polegają i dlaczego warto się do nich przekonać.
Turystyka regionalna: zalety i wskazówki organizacyjne
Tanie, nieskomplikowane i przyjazne dla środowiska – te trzy określenia jak ulał pasują do wakacji za miedzą. Spojrzenie na własny kraj, region a nawet najbliższe podwórko z perspektywy urlopowicza ma wiele zalet. Decydując się na mikrowyprawy zamiast zamorskich wojaży, szybko pokochasz je za spontaniczność, prostotę logistyki i… ogromną dawkę luzu. Brzmi kusząco? Lista zalet turystyki lokalnej jest dużo dłuższa.
Dlaczego warto podróżować po Polsce i najbliższej okolicy?
Odkrywanie miejsca zamieszkania i regionu jako proekologiczna alternatywa dla zagranicznych wakacji przypadnie do gustu przede wszystkim tym, którzy potrzebują się zregenerować i naładować baterie. Turyści lokalni mogą cieszyć się z wielu korzyści, wśród których warto wymienić:
Brak stresu związanego z podróżą: spędzając wakacje w domu lub we własnym regionie, możesz zapomnieć o zrywaniu się w środku nocy, by zdążyć na samolot. Nie marnujesz też czasu stojąc w korkach, kolejkach do odprawy i wejścia na pokład. Nie musisz przyzwyczajać się do prowadzenia wynajętego auta, wiercić całą noc w obcym łóżku i martwić, czy w walizce zmieszczą się ubrania na każdą pogodę.
Niskie emisje CO2: turystyka lokalna pomaga podróżować w bardziej zrównoważony sposób. Już sama rezygnacja z pokonywania dużych dystansów samochodem lub samolotem w kolosalny sposób obniża twój ślad węglowy na wakacjach. Jeśli do tego wybierzesz aktywności, które nie wiążą się z emisjami, takie jak wyprawy górskie, wycieczki rowerowe lub spływy kajakowe, w realny sposób przyczynisz się do ochrony środowiska.
Oszczędność: nocując i przygotowując prowiant (częściowo) w domu optymalizujesz koszty Również wydatki związane z przemieszczaniem się z miejsca na miejsce stają się dużo niższe. Zaoszczędzone w ten sposób środki, możesz spożytkować w inny sposób, np. wypróbowując nową dyscyplinę sportu.
Zrównoważone podróże nie muszą sprowadzać się do całkowitej rezygnacji z zagranicznych wypadów. Zwiedzanie ciekawych zakątków świata ma przecież niezliczone zalety – choćby takie jak rozwijanie kompetencji międzykulturowych oraz poznawanie zróżnicowanych ekosystemów. Postaraj się jednak, by twoje podróże były bardziej zrównoważone: zaczynając od etapu planowania, a kończąc na świadomym i proekologicznym zachowaniu na miejscu.
Jak zaplanować wypoczynek we własnym regionie?
Spójrz na często mijane uliczki, budynki i wyspy zieleni okiem turysty i daj się zaskoczyć! W codziennym zabieganym życiu umyka nam tak wiele uroczych szczegółów. Wakacje w domu lub w najbliższej okolicy są jak umycie brudnych szyb – pozwolą ci na nowo zachwycić się dobrze znanym widokiem. Żeby czerpać z tej formy wypoczynku pełnymi garściami, miej na uwadze poniższe wskazówki:
Wpadnij do Punktu Informacji Turystycznej w twoim mieście lub zajrzyj na ich stronę internetową. Wypytaj znawców lokalnych ciekawostek o nietypowe atrakcje w pobliżu. Kapitalnym pomysłem może okazać się też zwiedzanie własnej lub sąsiedniej miejscowości z przewodnikiem. W ten sposób poznasz niuanse miejscowej historii, architektury i geografii oraz zaczniesz bardziej doceniać swoje otoczenie.
Jeśli w twoich planach pojawi się cel, do którego nie da się dotrzeć pieszo lub rowerem, zostaw auto w garażu i postaw na niskoemisyjne środki komunikacji zbiorowej: pociągi i autobusy.
Kiedy tylko możesz, wspieraj lokalne przedsiębiorstwa i usługodawców. Możesz przykładowo kupować lokalne rarytasy i ręcznie tworzone wyroby, jadać w niewielkich knajpkach, a nawet przenocować w pobliskiej agroturystyce i przywieźć stamtąd kosz warzyw i owoców „prosto od rolnika”.
Gdy pogoda spłata ci figla, zrób rundkę po miejscowych muzeach. Obejrzyj stałe i sezonowe ekspozycje i dowiedz się czegoś nieoczywistego. Każda wystawa – dotycząca sztuki, historii, geologii, folkloru itp. – kryje w sobie masę osobliwości, dzięki którym poszerzysz swoje horyzonty.
Połącz wakacje w domu z cyfrowym detoksem, by odzwyczaić się od ciągłego bycia online. Przerwa od maili, komunikatorów i mediów społecznościowych pomoże ci w pełni skupić się na sobie i swoim wypoczynku.
Jeśli planujesz dłuższe piesze wędrówki, rajdy rowerowe lub biwakowanie pod gołym niebem, nie obędziesz się bez odpowiedniego wyposażenia. Pamiętaj jednak, że zakup profesjonalnych gadżetów opłaca się tylko wtedy, gdy chcesz, by outdoorowe przygody stały się nieodłącznym elementem twoich przyszłych wakacji. W przeciwnym wypadku dużo rozsądniej i przyjaźniej dla środowiska będzie wynająć potrzebne rzeczy np. w wypożyczalni sprzętu turystycznego.
Zrównoważone wakacje: pomysły na mikroprzygody
Termin „mikroprzygoda” (ang. microadventure) został ukuty przez brytyjskiego podróżnika Alaistaira Humpreysa. Po wielu niezwykłych ekspedycjach, w tym przepłynięciu Atlantyku kajakiem i objechaniu globu ziemskiego rowerem, poświęcił się on popularyzacji idei, że niezwykłe przeżycia są w zasięgu każdego człowieka i wcale nie muszą wiązać się z dalekimi podróżami. Zgodnie z filozofią mikrowypraw, kluczem do pełniejszego i bogatszego życia jest odnowienie kontaktu z naturą, jak najczęstsze przebywanie na świeżym powietrzu i wplatanie różnych outdoorowych doświadczeń w swoją codzienność.
Typowa mikroprzygoda jest tania, krótka i osadzona w lokalnych realiach. W samą jej definicję wpisane jest więc poszanowanie przyrody i zmniejszanie śladu węglowego. Poniżej zebraliśmy sporo inspiracji, z których większość zda również egzamin u rodzin z dziećmi:
Sprawdź, jakie piesze szlaki długodystansowe przecinają twoją miejscowość lub pokonaj na rowerze jeden z odcinków wieloetapowej trasy rowerowej wzdłuż najbliższej rzeki. Idealnym zwieńczeniem tego typu aktywności będzie piknik w pięknych okolicznościach przyrody.
Spróbuj swych sił w geocachingu. Jest to popularna gra terenowa, polegająca na znalezieniu skrytek z wiadomościami lub przedmiotami schowanymi przez innych jej uczestników. Do poszukiwań wykorzystuje się urządzenia odczytujące współrzędne geograficzne, np. odbiorniki GPS. Brzmi ciekawie? W sieci znajdziesz całą masę portali i aplikacji dla amatorów tej zabawy.
Wybierz się na nocną wędrówkę do lasu, poczuj jego tajemniczą atmosferę i wsłuchaj się w niecodzienne szelesty wśród drzew.
Poszukaj w twoim regionie miejsca z jak najmniejszym zanieczyszczeniem świetlnym, wywołanym przez iluminację domów i ulic nocą. Studiuj mapę nocnego nieba skrzącą się od gwiazd.
W pobliskim parku lub na placu zabaw znajduje się ścieżka bosych stóp? Przejdź się po niej z zamkniętymi oczami i odkryj na nowo swój zmysł dotyku.
Weź udział w lokalnej akcji sprzątania świata i uwolnij pobliski las lub łąkę od śmieci.
Udaj się na spływ kajakowy lub pontonowy na najbliższej rzece lub wypróbuj nowej dyscypliny sportów wodnych, np. SUP (stand-up paddle). Latem szukaj ochłody, kąpiąc się w otwartych zbiornikach wodnych.
Skorzystaj z atrakcji, które pozwalają zobaczyć okolicę z wysoka, np. ścieżki w koronach drzew, platformy widokowej lub wspinaczki w parku linowym.
Zagłęb się w zawiłości lokalnej historii i zlokalizuj najbliższe zabytki czy historyczne budynki, takie jak zamki, klasztory i kościoły. Poznaj miejscowe naturalne atrakcje i pomniki przyrody, np. źródła, jaskinie, wodospady i stare drzewa.
Wsiądź do pociągu lub tramwaju i dojedź do ostatniej stacji. Wybierz się na spontaniczny spacer po okolicy i daj się zaskoczyć nieznanym widokom.
Jeśli chcesz przenocować na łonie natury, np. w lesie lub innym dzikim zakątku, dowiedz się zawczasu, gdzie wolno biwakować, nie łamiąc przy tym przepisów. W razie wątpliwości skontaktuj się z pobliskim nadleśnictwem lub zajrzyj na stronę czaswlas.pl. Znajdziesz tam interaktywną mapę Polski z wyznaczonymi przez leśników stanowiskami do rozbijania namiotu, a także masę cennych wskazówek dotyczących bezpieczeństwa podczas noclegów pod chmurką.
Staycation: co robić w wakacje w domu
Co kryje się pod nazwą „staycation”? To połączenie dwóch pozornie wykluczających się idei: „pozostania w domu” (ang. stay) i „wakacji” (ang. vacation). Oznacza świadomą decyzję, by w czasie urlopu nigdzie nie wyjeżdżać, tylko bez reszty poświęcić się błogiemu odpoczynkowi we własnych czterech ścianach. Brzmi jak marzenie domatora? Z pewnością, lecz nie tylko. Na wakacje w domu coraz częściej decydują się też osoby, którym zależy na ograniczeniu konsumpcji i ochronie zasobów naturalnych.
Decydując się na staycation, zadbaj o to, by był to czas wyłącznie dla ciebie. Zastosuj poniższe wskazówki, by uniknąć najczęstszych pułapek wypoczynku w domowym zaciszu:
Wakacje to nie praca: jeśli na co dzień pracujesz w domu, twoja równowaga między życiem zawodowym a prywatnym może być nieco zachwiana. Urlop to doskonały czas, by nad nią popracować. Schowaj laptopa do szafy i pod żadnym pozorem nie czytaj służbowych maili. Postaw relaks i ładowanie baterii na pierwszym miejscu.
Nie twórz długich list spraw do załatwienia: nie traktuj staycation jako czasu, w którym nadgonisz wszelkie zaległości. Przeładowanie wakacyjnego kalendarza terminami i nielubianymi obowiązkami nie sprzyja regeneracji. Zapomnij o nich na kilka dni i poświęć się w pełni ulubionym czynnościom i hobby. Rób wszystko to, o czym marzysz na co dzień, gdy wolnych chwil jest jak na lekarstwo.
Nie przeznaczaj wakacji w domu na remont i generalne porządki: jeśli chcesz wykorzystać swój wolny czas na przemalowanie pokoju lub metamorfozę szafy, masz to tego oczywiście pełne prawo. Jednak, kiedy masz ochotę po prostu poleniuchować, zrób to bez wyrzutów sumienia!
Podsumowanie: mikroprzygody, czyli relaksujący urlop bez dalekich podróży
Wakacje w domu lub za miedzą to idealny moment, by zatrzymać się w codziennym pędzie, skupić na sobie i swoich potrzebach, a przy okazji zobaczyć dobrze znane zakątki z innej perspektywy. Turystyka lokalna, mikroprzygody i staycation mają jeden wspólny mianownik: postawienie błogiego odpoczynku na pierwszym miejscu. Jednocześnie rezygnacja z długich podróży samolotem i zmniejszenie śladu węglowego sprawią, że twój urlop bezpośrednio przyczyni się do zachowania zasobów naturalnych naszej planety.
______________________________________________
Źródła:
https://przekraczajacgranice.pl/2020/04/23/mikrowyprawy-20-pomyslow/
(dostęp 13.05.2022)
https://pozaschemat.weebly.com/blog/alastair-humphreys-przygode-moze-przezyc-kazdy-z-nas
(dostęp 13.05.2022)
https://paragonzpodrozy.pl/17310/gdzie-mozna-nocowanie-na-dziko/
(dostęp 13.05.2022)
https://www.rp.pl/plus-minus/art672621-staycation-sposob-na-wakacje-turysci-we-wlasnym-miescie
(dostęp 13.05.2022)
https://kameralna.com.pl/wakacje-w-domu-11-sposobow-na-udany-urlop-w-miescie/
(dostęp 13.05.2022)
Źródła zdjęć:
iStock.com/anyaberkut
iStock.com/AleksandarNakic
iStock.com/gradyreese
iStock.com/amriphoto
iStock.com/DaniloAndjus